Co zrobić, żeby zawsze mieć co na siebie włożyć? Poznaj cztery sposoby na świadome budowanie swojej garderoby. Zapraszam na kontynuację tego wpisu.

Postaw na jakość

Żyjemy w czasach szybkiej mody. Fast fashion to nie tylko częste kolekcje i trendy zmieniające się co dwa tygodnie, ale i nikła jakość ubrań. Ubranie ma być na raz a Ty za moment masz kupić kolejne. Wątpliwą jakość czasem widać już na wieszaku lub w przymierzalni. Wystająca nitka, brak guzika czy zaciągnięty materiał powinien być jednoznacznym sygnałem do zrezygnowania z zakupów. Często jednak ignorujemy wymienione defekty tłumacząc je chociażby niską ceną. To błąd. Powinniśmy być wymagający wobec ubrań, które wybieramy. Jeśli sypią się w rękach już w sklepie, to będzie tylko gorzej. Postaw na jakość, na szlachetne materiały i wysokiej jakości wykończenie, które widać na pierwszy rzut oka. Kupuj najlepsze ubranie, na które Cię stać. Lepiej kupić jedną rzecz świetnej jakości, niż 10, które posłużą raptem jeden sezon. Dobrym wyznacznikiem ceny, na którą możemy sobie pozwolić przy kupowaniu nowego ubrania jest wskaźnik cost per wear.

Słuchaj siebie

Bardzo często ulegamy presji otoczenia. Także przy komponowaniu własnej garderoby. Raz zasłyszane słowa: to nie Twój kolor!, to nie Twój krój!, Twoje nogi wyglądają w tym grubo! często zostają z nami na lata. Wyzbądźmy się uprzedzeń i pomyślmy o sobie, kiedy kompletujemy szafę. Nie myślmy krytycznie i w kategoriach mankamentów. Pomyśl z życzliwością o swoim ciele i sylwetce, na pewno jest coś, co lubisz, i co warto podkreślić ubraniem. Co tak na prawdę CI się podoba, w czym tak na prawdę TY się dobrze czujesz, które ubranie uwielbiasz? Dobieraj ubrania i dodatki tak, by były zgodne z Tobą i Twoim stylem.

Myśl zestawami

To jeden z podstawowych zakupowych błędów. Kupowanie nowego elementu garderoby, który nie pasuje do niczego w naszej szafie… Przy każdych zakupach myśl zestawami. Z czym to połączysz? Ile zestawów jesteś w stanie z tym stworzyć? Czy nowy element garderoby blokuje Cię w tworzeniu stylizacji, czy pasuje do wszystkiego? Z drugiej strony nie zamykajmy się na nowe wzory czy fasony. Eksperymentuj, bądź otwarta/y na nowe, to dobre zadanie na kreatywność 🙂

Przemyśl każde zakupy

Ile nowych rzeczy cieszyło Cię tylko w sklepie? Z ilu nawet nie zdjęłaś metki? Ile założyłaś tylko raz? Jeśli już spędzasz czas na wybieraniu nowej rzeczy, następnie za nią płacisz, a potem w niej nie chodzisz — tracisz nie tylko czas i pieniądze ale także miejsce w szafie. Myślę, że czas skończyć z nietrafionymi zakupami. Zanim wejdziesz do butiku czy galerii handlowej, bądź otworzysz ulubiony sklep internetowy, zatrzymaj się. Przemyśl już dziś co tak na prawdę jest Ci potrzebne w szafie? Brakuje Ci podstawowych elementów, czy może bardziej szalonych na wyjątkowe okazje? Brakuje Ci butów, czy odzieży wierzchniej? Bądź szczera przed sobą i przed swoją szafą. Otwórz szafę i zastanów się, jaki jest Twój wymarzony element garderoby. Stwórz własną listę zakupów, do której będziesz mogła wracać przed każdymi zakupami. W liście zakupów możesz uwzględnić dokładny fason, kolor, materiał czy budżet.

Zrób przegląd szafy

Dlaczego nie masz się w co ubrać? Dlaczego masz pełną szafę? O tym pisałam w poprzednim wpisie. O ile szukasz własnego stylu, przegląd szafy to najlepszy krok w stronę spójnej szafy. Dzięki rzetelnemu audytowi poznasz zawartość swojej garderoby. Gdy rozstaniesz się z częścią rzeczy będzie Ci prościej tworzyć stylizacje na co dzień. A gdy uzupełnisz garderobę o potrzebne elementy, wtedy wreszcie będziesz miała się w co ubrać!

Jeśli potrzebujesz pomocy w tworzeniu zestawów, selekcji jakościowych ubrań przeglądzie szafy czy zakupach, zgłoś się do mnie!

Chcesz być na bieżąco? Znajdź mnie na Instagramie lub Facebooku!