Drogo czy tanio? O wskaźniku CPW

Maria Gajek • 18 marca 2022

Ile razy podczas zakupów natrafiliśmy na ubranie za stosunkowo wysoką cenę i zastanawialiśmy się czy „opłaca” nam się je kupić? Głowiliśmy się czy to „dobra inwestycja*”? Wszystkim szukających skutecznego sposobu na wydatki ubraniowe chcę przedstawić prostą metodę, która pomoże przy podejmowaniu dobrych decyzji zakupowych.

CPW

Świadome podejście do mody to nie tylko kupowanie rzeczy z drugiego obiegu, w etycznych markach czy lokalnych rzemieślników. Liczy się też to, jak często chodzimy w naszych ubraniach, czy przed zakupami zadajemy sobie pytanie, ile razy założymy dane ubranie?
Świetną metodą, która pozwoli na określenie „przydatności” nowego elementu garderoby jest użycie wskaźnika CPW (ang. cost per wear „koszt na założenie ubrania”). Jak to rozumieć? CPW to po prostu cena na metce podzielona na ilość razy, kiedy konkretne ubranie będziemy mieć na sobie. Zastosowanie wskaźnika podczas zakupów umożliwi nam poznanie prawdziwej ceny, jaką w czasie płacimy za ubranie. I automatycznie, im więcej mamy na sobie daną rzecz, tym jest CPW jest niższy. Skomplikowane? Przejdźmy do przykładów.

Studium przypadku

Wyobraźmy sobie, że jesteśmy na zakupach. W oko wpadły nam spodnie, które są przecenione i teraz po obniżce kosztują 300 PLN. Potrzebujemy także nowej kurtki, płacimy kolejne 300 PLN. Po miesiącu od zakupów okazuje się, że spodnie zostały założone raz, kurtka za to używana jest codziennie.

Użyjmy powyżej omawianego równania. Cost per wear spodni założonych 1 raz, wynosi 300 PLN, natomiast kurtka noszona codziennie (300/30) tylko 10 PLN. Jeśli kurtkę ponosimy jeszcze kolejne 2 miesiące, jej cost per wear spadnie do około 3 złotych. A gdy będziemy nosić ją jeszcze 3 lata — do 1 złotówki.

Kolejny przykład. W butiku polskiej marki podoba nam się płaszcz za 1000, a w sieciówce sukienka za 300 złotych. Akurat chcemy coś kupić, stwierdzamy, że cena sukienki jest niższa, więc kupujemy sukienkę. Owszem, metkowa cena sukienki jest niższa od ceny płaszcza, natomiast porównując cost per wear dla obu rzeczy sytuacja jest zgoła przeciwna. Przyjmijmy, że sukienkę założymy 10 razy. Jej CPW wyniesie 30 PLN.
A jak wygląda CPW dla płaszcza? Jeśli 100 dni w roku nosimy go codziennie, jego cena spada do 20 PLN. Jeśli ten sam płaszcz będziemy nosić przez 10 lat — cena spada do 1 PLN.

Podsumowanie

Nie popadajmy w skrajność ze wskaźnikiem CPW. Nie namawiam do wizyty w sklepie i kupienia 3 kurtek o łącznej wartości 10 000 złotych, tylko dlatego że ich CPW za 20 lat wyniesie 20 groszy. Chłodna kalkulacja CPW nie sprawdzi się też chociażby przy zakupie sukni ślubnej, jeśli z góry wiemy, że założymy ją tylko raz 🙂

Jednak większość naszych zakupów ubraniowych możemy analizować właśnie w ten sposób.

Często nasze zakupy wyglądają następująco: potrzebuję bluzki/spodni/swetra, mój budżet to x/y/z.
Albo po prostu podoba się nam dana rzecz, więc ją kupujemy. Spróbujmy, przed kolejnymi zakupami zastanowić się, ile razy dana rzecz może nam posłużyć. Wtedy będziemy wiedzieć, czy powinniśmy być bardziej zachowawczy czy możemy pozwolić sobie na więcej w kwestii budżetu, dowiemy się, czy jakaś rzecz jest realnie droga czy tania. Taki zabieg będzie przyjazny nie tylko dla naszego portfela, ale także dla planety.

Chcesz być na bieżąco? Znajdź mnie na Instagramie lub Facebooku!

*Staram się unikać terminu inwestycja, jeśli chodzi o kupowanie ubrań lub dodatków. Inwestycją możemy nazwać zakup, który przynosi nam zyski w czasie, rosnąc na wartości. Większość ubrań, które kupujemy w momencie zakupu traci na wartości, a gdy zaczynamy je nosić, wartość drastycznie spada (patrz Vinted). Wyjątkiem jest zakup odzieży/dodatków wysokiej jakości.

budowanie garderoby

Podobne posty

Zostaw komentarz