Jakiś czas temu ze względu na rosnącą popularność balaclav’y postanowiłam obejrzeć film Szarada z 1963 roku. Szykowne kostiumy tak przypadły mi do gustu, że powróciłam też do innego klasyka z Audrey Hepburn w roli głównej. Po pierwszych scenach Śniadania u Tiffany’ego już wiedziałam, że godne uwagi są nie tylko kreacje Givenchy* dla filmowej Holly, ale i styl głównego bohatera. I właśnie o tym w dzisiejszym wpisie.

Jak zapewne większość z Was wie, melodramat z 1961 roku opowiada historię Holly, dziewczyny żyjącej na koszt swoich licznych adoratorów. Pewnego dnia, do jej kamienicy wprowadza się pisarz, Paul Varjak (George Peppard). Akcja filmu rozgrywa się w latach 60. w Nowym Jorku. Pozwolę sobie pominąć opis reszty fabuły, nie chcę niczego zdradzać, czy wchodzić w dyskusje czy film był „dobry”. Dziś przecież rozmawiamy o stylu głównego bohatera.

W każdym razie, oglądając kolejne sceny i stroje głównych postaci układałam sobie w głowie, jak mogłaby wyglądać garderoba Paul’a. Ze względu na dużą powtarzalność elementów jest to świetny przykład garderoby kapsułowej. Oto, jak mogłaby wyglądać:

Znalazłby się tutaj oczywiście trench, na potrzeby zestawienia klasyczny dwurzędowy. Do tego dwie marynarki klubowe, jedna granatowa, a druga szara — ta w granacie koniecznie ze złotymi guzikami. Koszule button-down w klasycznych kolorach, wąskie krawaty. Z butami miałam problem, chyba w jednej ze scen mignęły mi loafersy, ale mogę się mylić. Podczas seansu wyłapałam dwie poszetki: czerwono-granatową i białą. Oprócz niezbędnych dodatków, mamy też trochę dzianiny: kamizelkę i kardigan — obie propozycje zapinane na guziki.

A jak zestawiał poszczególne elementy garderoby nasz główny bohater? Styl Paul’a, może oprócz scen o typowo eleganckim charakterze (garnitury wizytowe) jest swobodny. Lekko przewiązany cienki krawat, nonszalancko zarzucony przez ramię trench. W jednej ze scen, podwinięte rękawy koszuli i brak marynarki. Dominują klasyczne kolory: szarość, biel, błękit, granat, beż, które pozwalają na stworzenie ponadczasowych zestawów. Dzianina czy krawat w paski to bezpośrednie nawiązanie do stylistyki preppy. Co najciekawsze, wygląda na to, że po 60 latach styl głównego bohatera nadal jest na czasie 🙂

Oto kilka zestawów inspirowanych filmem. Kombinacji jest wiele więcej, bo taka uroda garderoby kapsułowej. Kilka kolejnych zestawów tutaj.

Moim faworytem jest zestaw z trenchem i niebieską koszulą. A który Wam przypadł do gustu?

Chcesz być na bieżąco? Znajdź mnie na Instagramie lub Facebooku!

_{*Hubert de Givenchy był odpowiedzialny za filmową garderobę Holly (Audrey Hepburn) i to jemu błędnie przypisuje się wszystkie kostiumy z filmu — za resztę strojów odpowiada Edith Head.}