Kate Middleton często zestawia elementy garderoby z wyższej półki cenowej z tymi z sieciówek. Dziś na czynniki pierwsze rozłożymy kolejną stylizację*, w której pojawia się ubranie z metką jednego z gigantów fast fashion.

Mowa o marynarce. Właśnie ona: czerwona, dwurzędowa, taliowana wysuwa się na pierwszy plan. I to nie tylko ze względu na kolor. Istotną rolę odgrywa grubość tkaniny, jej faktura i biżuteryjne guziki. Reszta zestawu jest klasyczna, zachowana w stonowanej kolorystyce. Czarne eleganckie spodnie w kant z szeroką nogawką wraz z białym topem tworzą zestaw tak dobrze znany nam z własnych bardziej formalnych/biznesowych sytuacji. Klasykę uzupełniają ponadczasowe dodatki w kolorze czarnym: torebka w stylu vintage ze skóry licowej i zamszowe czółenka na słupku. Kropką nad i w tym przypadku jest złota biżuteria z dodatkiem pereł.

Ten przykład obrazuje odmienne podejście do klasyki: zachowawczy czarno-biały zestaw przełamany został nietuzinkowym żakietem. Gdyby marynarka była czarna bądź w innym bazowym kolorze — chociażby granacie czy beżu — zestaw byłby poprawny, klasyczny. Dodatek jednego elementu (który przez swoją formę wysunął się na pierwszy plan) sprawił, że stylizacja stała się nieprzeciętna. Można powiedzieć, że jest to przykład klasyki z twistem. Do takiego przełamywania schematów zachęcam, po załączonych zdjęciach widać, że warto 🙂

Chcesz być na bieżąco? Znajdź mnie na Instagramie lub Facebooku!

^{*Zestaw pochodzi z lutego 2022 roku, kiedy księżna wybrała się w podróż służbową do Kopenhagi.}